02.06.2012
za oknem wiatr,blask miesza się z szarością
mama pogania do sprzątania,w plecaku czeka na mnie matematyka i historia
oraz 150 słówek z angielskiego do nauczenia
truskawki gotowe na placek,a włączony blender czeka na świeże owoce
a ja w piżamie w kratkę z luźno zawiązanym kucykiem na głowie, przełączam się z laptopa na tablet
w szafie wisi szmaragdowa tunika jeszcze z metką a na dworze ledwie 10 stopni
Piekny opis dnia, moj tez bazuje na lekkim obijaniu sie..
OdpowiedzUsuńdrugie zdjecie super ;)
OdpowiedzUsuńaleksandra-fortuna.blogspot.com